Zespół: Returners & Radio Rewers
Tytuł: Do You
Format: singiel (12''), 33 RPM
Rok wydania: 2008
Wytwórnia: Asfalt Records
Gatunek: Hip-Hop
Strona A
1. Do You f. El Da Sensei, Skyzoo, King Magnetic (03:58)
2. Where You Gonna Hide? f. Reef The Lost Cauze, Pumpkinhead (03:27)
3. Whats Missin' f. Emilio Rojas, Kaze, Doujah Raze (04:06)
Strona B
1. Do You (instrumental) (03:47)
2. Where You Gonna Hide? (instrumental) (03:27)
3. Whats Missin' (instrumental) (04:05)
4. Returners Acapella Mix (01:30)
Podobno trzy jest magiczną liczbą, a więc po raz trzeci na naszym blogu gości płyta duetu Returners – mam nadzieję, że nie po raz ostatni. Zostałem zapewne zaczarowany za pomocą hip-hopowej różdżki, że znowu chcę o nich pisać. Druga pozycja z ich dyskografii, która chyba została słabiej przyjęta przez publikę niż "DPOHH". Podkreślam słowo chyba. Opisywana 12’’ to debiut jeśli chodzi o Radio Rewers na winylowym rynku, brawo! Znacie inne stacje radiowe, które mają swoje własne analogi?! Znacie inny polski zespół, który na jednym singlu zgarnia tylu ważnych gości? Konkurencji dziękujemy.
To co słyszę to fajne sample + mocne i bujające bębny – jest klasycznie. Polotu chłopakom nie brak, ale zdecydowanie przydałoby się więcej brudu. Znowu kark sam startuje w rytm werbli. Znowu słysząc robotę Little’a i Chwiałka chce się rapować. Magia, choć Harry Potter nie brał w nagraniach udziału. Z czego wiem w produkowaniu pomagał O.S.T.R, a w "Whats Missin’" bass dograł niejaki Znyku. Cuty jak zwykle na miejscu, zwiększają zajawkę. Też Cię czytelniku ciekawi jak zabrzmią te podkłady na żywo w Hradec Kralove? Wiesz kto ma ogień? 20 sierpnia masz być pod główną sceną o godzinie 19:45.
Wśród gości pojawiły się takie osoby jak Skyzoo, King Magnetic i Reef (też będzie na Kempie), Pumpkinhead, Emilio Rojas, Kaze, Doujah Raze i standardowo El Da Sensei. Wg mnie nikt z tego grona nie zawiódł, wszyscy zarapowali poprawnie; nie ma do czego się przyczepić. Nie spieprzyli roboty i za to propsy dla nich. Wiadomo – Skyzoo lepiej brzmi na bitach Premiera, a Magnetic zrobiłby większą rzeź, gdyby dostał coś mroczniejszego. Mimo to, nie ma co marudzić; jest wporządku. Fajnie, że obok weterana jak Pumpkinhead rapuje sobie kot pokroju Rojas’a. Całą obsadę 12’’ łączy jedno – godne reprezentowanie niezależnej, rapowej sceny. Sprawdź sam i miej pogląd, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Póki co to tyle ode mnie. Spadam na Kempa – też masz tam być!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz