3 marca 2009

Łona i Webber - Insert



Artysta: Łona i Webber
Tytuł: Insert
Format: 1LP (12"), 33 1/3 RPM
Wytwórnia: Asfalt Records
Rok wydania: 2008
Gatunek: Rap

Strona A
1. Insert
2. Bumbox
3. Świat Jest Pełen Filozofów (gościnnie Smarki)

Strona B
1. Co To Będzie? (gościnnie Paco)
2. Nic Tu Po Nas (pamięci Jacka Kaczmarskiego)
3. Nie Zostało Nic

Nie lubię polskiego rapu!
Taa... nie ma to jak dobrze rozpocząć opis polskiej płyty. Na szczęście w tej całej masie jest kilka pozycji, które cenię i które wręcz uwielbiam. Bogu dzięki istnieją jeszcze ludzie, którzy piszą mądre teksty, nie tylko o tym jakie życie jest ciężkie i do dupy.
Najnowsze dziecko Łony i Webbera - "Insert" - jak zwykle nie zawiodło. Płyta, którą kupiłam w ciemno, bez wcześniejszego przesłuchania, bo dla mnie Łona to jakość sama w sobie.
Bity nieskomplikowane, co kiedyś, przy wcześniejszej produkcji, jeden z moich znajomych zarzucił Webberowi, moim zdaniem idealnie pasują do rymów Łony. Może to tylko ja mam wrażenie, że gdyby bity były przekombinowane, wtedy teksty straciły by swój sens i, nie bójmy się tego słowa, głębię? Oczywiście nieskomplikowane, nie oznacza, że są proste, chodzi mi tu raczej o wszystkie tak zwane "dodatki". Nie ma tu tanich cykaczy, plastikowych bębnów i całego tego gówna... i chwała za to chłopakom. Mamy za to zajebiste sample i żywe instrumenty.
Płyta CD była wydana w dwóch wersjach: standardowej i limitowanej z kielonem. Mój winyl kielona nie posiada (czy ktoś w ogóle wie czy takowe były dostępne?), ale dla mnie osobiście to wielką stratą nie jest. Jasne, że miło byłoby położyć na półce kieliszek, który Webber własnoręcznie pomalował, ale stałby nieużywany, więc po co miałby się biedny kurzyć, skoro komuś innemu mógłby posłużyć. A jeśli zadajecie sobie pytanie, po co do cholery do płyty dodawać kielona... to odpowiedź macie już w pierwszym tracku.
Łona niechętnie zaprasza gości na płyty, o czym kiedyś już gdzieś rymował. Na tej płycie gości jest dwóch: w kawałku "Świat Jest Pełen Filozofów" gościnnie wystąpił Smarki, a w kawałku "Co To Będzie" nawinął Paco.
Mój ulubiony track? Hmm... wszystkie jak zwykle trzymają wysoki poziom.

1 komentarz:

3345 pisze...

Strona A > Strona B