

Zespół: The Federation
Tytuł: See Through EP
Format: EP (12''), 33 1/3 RPM
Wytwórnia: Cup of Tea Records
Rok wydania: 1997
Gatunek: Bristol Sound
Strona A
1. See Through
2. See Through (Instrumental)
Strona B
1. Headspinz
2. Dr. Umlaut Plays Uptempo
3. See Through (Purple Penguin Remix)
Długo nie mogłem się zdecydować, którą to płytę ze swojej kolekcji opisać jako pierwszą w myrecordcrate. A i już dokonawszy wyboru żywiłem złudne nadzieje, że jako pierwszy opiszę wydawnictwo mojej ulubionej (choć przez wielu zapomnianej, tudzież nieznanej) wytwórni - Cup Of Tea Records (Bristol, UK). Tę iskrę nadziei rozwiał post traktujący o MOOD - DOOM (props dla autora). Nie mniej, zapraszam do krótkiej lektury na temat historii i twórczości jednych z moich ulubionych reprezentatów CoT Records - The Federation.
The Federation (nie mylić z hiphopowym bandem z Kalifornii - Federation) to angielski duet - Si John oraz Alex Swift - obecny na scenie muzycznej od wczesnych lat 90-tych. Debiutowali (przynajmniej oficjalnie) utworem "Life So Free" nagranym na składankę "The Hard Sell LP" wydaną przez wytwórnię Earth Recordings. Kompilacja ta zrzeszała wykonawców, wtedy jeszcze nowego gatunku muzycznego - Bristol Sound (dziś zwanego potocznie trip-hopem) - a dochód z niej przeznaczony został na cele charytatywne (nawiasem mówiąc na tej samej płycie udzielili się między innymi Tricky i Massive Attack).
Po tym wydarzeniu The Federation przykuli uwagę wytwórni Mo' Wax, której szefowie postanowili wydać singla "Life So Free" na wosku (12"). Niedługo potem ukazała się ich dziesiątka (10") "Remix EP" - między innymi z remixem Portishead. Rok później powstała pierwsza (i ostatnia w Mo' Wax) płyta The Federation zatytułowana "Flower To The Sun" (moim zdaniem naprawdę kozackie LP, które na pewno kiedyś tu opiszę). Album osiągnął bardzo dobre wyniki, jeśli chodzi o sprzedaż (płyta sprzedała się w nakładzie największym ze wszystkich wydanych do(tam)tychczas płyt w Mo' Wax), następstwem czego było wyruszenie Si Johna i Alexa Swifta na tour, między innymi do Japonii i Stanów Zjednoczonych, gdzie supportowali takich artystów jak Roy Ayers czy Gill Scott Heron.
Po powrocie z tour’u z niewyjaśnionych (przynajmniej ja nie znam wyjaśnienia) przyczyn zakończyli współpracę z Mo' Wax i "tułali się" po różnych wytwórniach (wydając po drodze single i albumy, ale o tym innym razem). W tym czasie miał miejsce bardzo pamiętny, genialny wręcz udział Si Johna w kawałku Roni Size/Reprazent – "Brown Paper Bag", gdzie gra on na basie. W końcu The Feds dotarli do Cup Of Tea Records wydając opisywaną dziś przeze mnie EPkę – "See Through".
Tytułowy utwór - ciężki, dubowy bass a la Statik Sound System, gruby hip-hopowy break, jazzujące sample w tle, genialne wstawki wokalne niejakiego G. Ealeya i gdzieniegdzie delikatny śpiew Si Johna. Na drugiej zaś stronie niesamowity kawałek "Headspinz" (będący później tytułowym kawałkiem na pierwszym wydanym w Cup Of Tea Records LP). Wypasiony grany na żywca bit, tajemnicze dźwięki w tle rodem z Company Flow, transujące rymowanie Ealeya, skrecze na "The World Is Yours" Nasty Nasa, Si John na wokalu, a Alex Swift na basie - czego chcieć więcej? Kolejny track to bardzo mocno jazzujący, downtempowy numer zatytułowany "Dr. Umlaut Plays Uptempo" z żywym pianem i basem (tu na kontrabasie Si John). EPkę kończy remix tytułowego utworu w wykonaniu również zasłużonego dla CoT dwuosobowego składu - Purple Penguin. Panowie serwują nam pływające pady, gruby break perkusyjny i miłe, zdelayowane sample.
Niestety linka do youtube’a nie wkleję, bo nie doszukałem się tam żadnego kawałka The Feds - podobnie zresztą większości artystów spod szyldu CoT. Szczerze zachęcam do kupna wosku, który jest jeszcze dość łatwo dostępny na eBay’u czy discogs.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz