7 marca 2009

Army Of The Pharaohs - Ritual Of Battle





Zespół: Army Of the Pharaohs
Tytuł: Ritual Of Battle
Format: 2LP (12"), 33 1/3 RPM
Wytwórnia: Babygrande
Rok wydania: 2007
Gatunek: Rap

Strona A
1. Swords Drawn
2. Time To Rock
3. Dump The Clip
4. Black Christmas

Strona B
1. Blue Steel
2. Gun Ballad
3. Strike Back
4. Frontline

Strona C
1. Trough Blood By Thunder
2. Murda Murda
3. Bloody Tears
4. Seven

Strona D
1. Drama Theme
2. Pages In Blood
3. D & D
4. Don't Cry

To dzisiaj coś dla tych, co lubią silne jebnięcie po kolumnach. Drugi krążek pochodzących z Filadelfii - Army Of The Pharaohs. Ekipa silnie związana z ludźmi od Jedi Mind Tricks, którzy przecież są znani ze szczególnie "mocnych" produkcji, jakby żywcem samplowanych z Berlińskich Orkiestr Symfonicznych. Tej płycie wydanej w 2007 roku, tego typu klimat się mocno udzielił. Zapodajcie sobie na dobrym odsłuchu np. "Frontline", a żywi z pokoju nie wyjdziecie. Tooootalny rozpierdol! Bez grama przesady. To tylko przykład, ponieważ cała płyta wypełniona jest wyśmienitymi kawałkami, od funkowo-arfykańskiego uderzenia w "Dump The Clip", przez "Bloody Tears" po mega wyjebany "Seven". Shit! Ten kawałek jest miazgą! Kto nie zna, niech sprawdza. Włączasz ten joint na podkręconym potencjometrze od "głośności" i jesteś wbity w podłogę, tak że nogi masz już w suficie sąsiadów. Ciekawostką jest fakt, że ekipa AOTP liczy aż 13 członków (wymienionych na okładce, bo wcześniej pewnie przewinęło się jeszcze paru, chociażby słynna Bahamadia)! Do tego paru gości i mamy wypasioną mieszankę. Wspomnieć też trzeba o Ill Bill'u, który do tego krążka dorzucił swoje dwa wyśmienite podkłady ("Gun Ballad" i wspominany "Seven"). Kawał naprawdę dobrej produkcji, którą warto sprawdzić.




2 komentarze:

ambitny bumelant pisze...

nie lubie tego warczacego pazia, ale bit w strike back to jest cos pieknego

Fanatik pisze...

podkład we Frontline na tym samym sampelku chyba co kawałek Fusznika - Opanuj strach